Czy to możliwe?
Wiele osób uważa, że zdrowe jedzenie można kupić jedynie w eko sklepach, które najczęściej są dostępne jedynie on-line, a ceny produktów zwalają z nóg. Z pełną świadomością i odpowiedzialnością mówię Wam, że tak nie jest!
Wszystko zależy od tego jak definiujemy „zdrowe odżywianie”. Dla jednych będą to produkty z certyfikatami, a dla innych żywność po której zwyczajnie dobrze się czują i prawidłowo funkcjonują.
Dla mnie kiedyś zdrowa dieta oznaczała zero: przetworzonych produktów, wyjść do restauracji, dodanego cukru czy tłuszczy trans. Dzisiaj wiem, że takie rzeczy w mojej diecie to norma, ale w odpowiednim stosunku i przy regularnej aktywności fizycznej.
Możecie iść na zakupy do hipermarketu!
Ja zazwyczaj wybieram Lidla, bo jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania i ma bardzo bogaty asortyment. Poniżej pokaże Wam kilka produktów godnych uwagi.
Kasze, ryże, strączki
Moim zdaniem powinny występować w naszej diecie. Szczególnie, kiedy odstawiamy czy ograniczamy mięso oraz produkty odzwierzęce, powinniśmy pamiętać o codziennym spożywaniu produktów zbożowych oraz nasion roślin strączkowych.

W Lidlu kupimy wszystkie dobre kasze: gryczaną, jaglaną, orkiszową czy jęczmienną. Można je z powodzeniem spożywać o każdej porze dnia i stosować zarówno do przepisów wytrawnych jak i tych na słodko. Pamiętajcie, że kasze są świetnym źródłem: błonnika, magnezu, żelaza, cynku czy niektórych witamin z grupy B.
Na tym samym dziale znajdziemy również ryż. Nie tylko biały, ale także jaśminowy, basmati czy brązowy. O tym, który warto włączyć do diety możecie posłuchać na naszym filmiku.
Strączki są świetnym wyborem żywieniowym. Obowiązkowa pozycja na diecie roślinnej (o możliwych niedoborach na tej diecie przeczytacie TUTAJ). W Lidlu dostaniecie między innymi: soczewicę, ciecierzycę czy groch.
Nowością, nie tylko w Lidlu, ale we wszystkich marketach, są gotowe mieszanki, które moim zdaniem są odpowiedzią na potrzeby klientów. Kupujemy gotowy produkt, sami nie musimy mieszać, komponować. Mamy wszystko podane na tacy. Tak właśnie Melvit stworzył mieszanki różnych kasz, a w ofercie Dania Babci Zosi mamy kasze wymieszane z pestkami, orzechami czy suszonymi owocami. Dla mnie ta opcja jest rewelacyjna i często ląduje w moim koszyku z zakupami.
Orzechy, nasiona i pestki
Warto do naszej diety włączyć porcję orzechów dziennie. Postawmy na klasyczne wersje, a w odstawkę niech pójdą prażone orzeszki czy te w panierkach.
W Lidlu mamy naprawdę szeroki wybór produktów w przystępnej cenie. Warto ponownie zwrócić uwagę na mieszanki, ponieważ często przyzwyczajamy się tylko do jednego produktu, zapominając o tym, że warto postawić w diecie na różnorodność. Raz zjeść garść orzechów włoskich, a następnie posypać sałatkę pestkami dyni. Z doświadczenia wiem, że miesiącami lubimy „wałkować” jeden, maksymalnie dwa produkty.

Będąc przy temacie orzechów warto chwilę pomyśleć co to w ogóle znaczy „fit”? Orzechy są wysokoenergetyczne, ale zdrowe. Powinniśmy je spożywać w odpowiedniej ilości. Fit często kojarzy nam się z czymś niskokalorycznym. Moim zdaniem to błędna interpretacja. „Fit” powinno być oznaką zdrowia, siły, sprawności, a stało się synonimem niskiego poziomu tkanki tłuszczowej, kaloryfera na brzuchu i liczenia każdej zjedzonej kilokalorii.
Nabiał
Nie każdy może go spożywać, jednak musimy pamiętać, że nabiał jest najpopularniejszym źródłem wapnia w naszej diecie. Jak już wcześniej Wam wspominałam, dane IŻŻ donoszą, że dziennie dostarczamy jedynie około 60% zapotrzebowania na wapń („Normy żywienia dla populacji Polski” 2017). W przyszłości może to skutkować problemami z kośćmi, dlatego nie powinniśmy tego lekceważyć.

W Lidlu znajdziemy sery, które są naprawdę dobrej jakości. Moim numerem jeden jest zdecydowanie parmezan. Nie tylko ze względu na swój niepowtarzalny smak, ale również wysoką zawartość wapnia. W porcji 20g zawiera go aż 220 mg, co pokrywa ponad 1/5 dziennego zapotrzebowania.
Zawsze dużą kontrowersją są jogurty. Po pierwsze zawierają dodany cukier bądź słodziki. Czy będziecie spożywać te produkty- zdecydujecie sami. Ja jedynie Wam podpowiadam, że coś takiego w ofercie sklepu się znajduje.
Sama jogurtów Fasten nie piję, ponieważ są dla mnie za słodkie. Jogurt ten zyskał sporo fanów przez dużą zawartość protein w porcji. Jedna butelka ma aż 25g białka i 14g węglowodanów.
Za to smakowy Skyr czasami wsunę ze smakiem, tym bardziej, że jedno opakowanie zawiera w sobie aż ponad 13g białka i jedynie 6g węglowodanów. Dla porównania klasyczny jogurt truskawkowy w takiej samej porcji (150g) ma jedynie 5g białka i ponad 20g węglowodanów.
Produkty wegetariańskie i wegańskie
Lidl coraz bardziej poszerza swój asortyment jeśli chodzi o produkty dedykowane weganom czy wegetarianom, co oczywiście bardzo cieszy. Moja wskazówka: na zakupach bądźcie czujni i czytajcie etykiety. To, że coś jest „wege” z automatu nie oznacza, że jest zdrowe. Tak samo „fit przepis” na sernik nie oznacza, że będzie miał on mniej kilokalorii niż ten klasyczny.

Po pierwsze powinniśmy pamiętać, że dieta roślinna powinna opierać się na owocach i warzywach, a tych w Lidlu znajdziemy od groma! Stawiajmy na te sezonowe i oczywiście wybierajmy przeróżne opcje.
Najczęściej mamy problem: czym smarować pieczywo? Ja osobiście stawiam na hummus, awokado oraz pasty Wawrzyniec. Wszystkie te produkty kupicie na jednych zakupach, w Lidlu.
Często w diecie bezmięsnej występuje tofu. Dostaniecie różne warianty w dobrej ofercie cenowej.
Napoje roślinne zastępują nam klasyczne mleko. Pamiętajcie, żeby były fortyfikowane wapniem. Świetnie nadadzą się owsianek, koktajli, kawy czy puddingów z nasionami chia.
Na koniec trochę słodkości. Mój ulubiony baton na bazie daktyli i orzechów. Pamiętajcie, że mimo tego, że lista składników jest krótka to i tak zawiera dużo cukru.
Inne
Po co warto jeszcze wpaść do Lidla?
Oczywiście jest tego sporo, ale chciałabym zwrócić Waszą uwagę na jeszcze kilka pozycji.

Moim zdaniem ryby z Lidla są bardzo dobrej jakości. Odkąd kilka razy nacięłam się na nieświeżą rybę na targu, kupuje je tylko w sprawdzonych sklepach.
Czy wiecie, że oliwa z oliwek nadaje się do spożywania na ciepło oraz zimno? Oprócz dodawania jej do sałatek można na niej również smażyć. Ta z Lidla jest naprawdę godna polecenia.
Często mówimy, że woda jest dobrym źródłem wapnia czy też magnezu. Oczywiście mowa o wodach wysokozmineralizowanych. Pamiętajcie, że pijąc wodę z plastikowych butelek przyczyniacie się do produkcji śmieci, które później zależy prawidłowo segregować.
Na sam koniec chciałabym wspomnieć o akcjach tematycznych w Lidlu, kiedy możecie kupić odzież treningową czy nawet sprzęt. Jak widać nie trzeba kupować karnetu na siłownię żeby ćwiczyć, można to robić w domowym zaciszu.
Podsumowanie
W popularnych sklepach można kupić naprawdę wiele produktów. Wybierajcie mądrze, jedzcie zgodnie ze swoimi przekonaniami i pamiętajcie, że zdrowe odżywianie to nie tylko ryż z kurczakiem i brokułami.
Jestem ciekawa czy Wy też często zaopatrujecie się w Lidlu? Jeśli tak to jakie produkty, których nie wymieniłam, polecacie?

W moim sklepie możecie znaleźć gotowe jadłospisy z listą zakupów. Większość z nich bez problemu zrobicie w Lidlu!
-
Jadłospis jesienny wegański99.00zł
-
Jadłospis jesienny wegetariański99.00zł
-
Jadłospis jesienny klasyczny99.00zł
-
Jadłospis studencki I i II edycja149.00zł
-
Jadłospis wegetariański99.00zł
-
Jadłospis indywidualny219.00zł – 329.00zł