5 książek, które ostatnio przeczytałam

1. „Wszystko, czego pragnęliśmy”- Emily Giffin

Książki Emily towarzyszą mi od czasów liceum. Przeczytałam wszystkie. Naprawdę lubię autorkę, a do jej książek nigdy nie muszę się zmuszać. 

Jak widzicie po najnowszą pozycję sięgnęłam na naszych hiszpańskich wakacjach. Książka idealna do wygrzewania się na słońcu, ale myślę, że sprawdzi się równie dobrze w listopadowy wieczór, w towarzystwie rozgrzewającej herbaty i ciepłego koca.

Giffin pisze dla kobiet o kobietach. Poznajemy ich historie, sukcesy, utrapienia. Po przeczytaniu ostatniego wydrukowanego zdania jeszcze losy bohaterów jeszcze długo siedzą nam w głowie.

Książkę kupisz TUTAJ.

2. „Poranne inspiracje. Zdrowe śniadania w 15 minut.”- Viola Urban

Książka idealna dla osób, które chcą zacząć się zdrowo odżywiać. Oprócz masy przepisów zawiera również mnóstwo wskazówek. To nie jest typowa książka kucharska. To kompletny przewodnik, który nauczy Was gotować.

Jest to również dobra pozycja dla osób, które już wiedzą, co oznacza „zdrowe żywienie”. No bo kto z nas nie potrzebuje kolejnych inspiracji na smakowite posiłki?

Z pewnością spodoba Wam się spis treści, który jest podzielony na śniadania: z lodówki, z patelni, z rondelka, pieczone oraz z blendera.

Jako ciekawostkę zdradzę Wam, że autorką jest moja koleżanka. Prowadzi eksperckiego bloga Okiem Dietetyka, którego Wam serdecznie polecam.

Książka do kupienia TUTAJ.

3. „Wege. Dieta roślinna w praktyce.”- Danuta Gajewska, Iwona Kibil

Pozycja absolutnie obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych dietą roślinną! Jest to zdecydowanie jedna z lepszych książek dotyczących żywienia, które ostatnio przeczytałam.

Nie będę się tutaj dużo rozpisywać, powtórzę tylko kolejny raz: jeśli w jakikolwiek sposób interesujesz się dietą roślinną, jesteś wege, a może dopiero chcesz zostać, to wygospodaruj 50 złotych i kup ponad 300 stron wiedzy!

Książka do kupienia TUTAJ.

4. „Promocja i sprzedaż w biznesie online. Autentycznie, bez ściemy i po ludzku”- Ola Budzyńska

Tutaj troszkę Was oszukuję, bo to wcale nie jest papierowa książka, a e-book oraz audiobook. 

Dzięki tej pozycji powstał ten blog. Serio! Dopiero jak Ola Budzyńska podczas biegania przemówiła do mnie z głębi telefonu, zrozumiałam, że nie ma na co czekać. No i ruszyłam!

Także z tego miejsca pragnę bardzo podziękować Pani Swojego Czasu i serdecznie zapraszam Was do zapoznania się z jej działalnością. Tutaj macie jej bloga. 

Co do tematyki samego e-booka, to tak jak w temacie. Dowiecie się podstaw dotyczących biznesu on-line. Po co Twojemu biznesowi Instagram, Facebook, strona internetowa czy newsletter? Pani Swojego Czasu dokładnie Ci to wytłumaczy!

E-booka możecie zamówić TUTAJ. 

5. „Instagram Handbook”- Joanna Banaszewska

Kolejny e-book!

Osobiście zamówiłam zestaw master, czyli 3 e-booki w jednej paczce i Wam również polecam taką opcję.

Dla kogo jest ta pozycja? A no dla każdego, któremu zależy na rozwoju jego profilu na Instagramie. Dużo praktycznych wskazówek, przestrzeganie przed botami i sztucznym ruchem, instrukcje jak przerabiać zdjęcia oraz informacje jak zabezpieczyć konto przed kradzieżą.

J. Banaszewska jest kobietą, którą naprawdę warto śledzić na Instagramie. Dodatkowo prowadzi bloga, na którym znajdziecie mnóstwo wartościowych wpisów dotyczących social mediów.

E-booka zamówicie TUTAJ.

Podsumowanie

Jak widzicie sięgam po przeróżne tytuły. Uwielbiam przesycone wiedzą książki dotyczące żywienia, literaturę kobiecą, która jest dla mnie lepsza niż dobry serial, a także praktyczne podręczniki pozwalające mi rozwijać się na płaszczyźnie zawodowej.

Jakie tytuły z mojej listy macie już za sobą, a po które chętnie sięgniecie?

Może też sami polecicie swoje czytelnicze „must read”?